Klimat hostelu. Mozliwość poznania nowych osób.

Zdecydowanie nie podobał mi się fakt, że drzwi do Hostelu trzaskają - nie ma żadnego ogranicznika, co niestety jest dużym problemem w nocy. Jednak jeszcze większym problemem dla Mnie i nie tylko był fakt, że ok. 4:15 w dniu 8 sieprnia grupa Hiszpan bardzo, ale to bardzo hałasowała, trzaskała drzwiami, krzyczała, dobijała się do innych drzwi, a nikt z persnelu nic z tym nie zrobił... Tak jakby nic się nie stało. Ja rozumiem weekend, młodość, zabawa, ale chyba w takich przypadkach, gdzie ktoś nie daje wypocząć innym, i personel nic z tym nie robi jest nie na miejscu. Pytanie po co cisza nocna, skoro jej nie ma...

Sporo udogodnień, bardzo dobry stosunek ceny do jakości

Przydałby się lekki remont ale nie narzekam

Że bez problemu można zostawic bagaże.

Mimo wszystko daleko do recepcji.

+ Lokalizacja, wszędzie bardzo blisko + Obsługa + Pokoj zgodny z opisem + cisza, spokój

- prysznic (regulacja goracej wody )

Podworko w odchodach golebich, smrod, brud, maskara

Lokalizacja super.Panie z recepcji bardzo miłe i uczynne oraz pomocne-tel po taxi

Obiekt niezbyt czysty,jedynie pościel czysta

Bardzo pomocna i kompetentna obsługa - panie w recepcji. Pokój jest bardzo duży chyba ze 30 M. Kw. W cichym wewnętrznym podwórku.

Mała łazienka, ruszająca się muszla klozetowa. Niezbyt czysta podłoga w łazience. O 6.00 rano w niedzielę krzyki z podwórka i wyprowadzanie samochodu, co oczywiście nas obudziło. Nie jest to jednak wada po stronie pokoju czy lokalizacji, raczej kultury sąsiadów.

Świetna lokalizacja.

Bardzo brudno: grzyb na ścianie w łazience, śmierdzący dywan, brudna kuchnia i lodówka. Ubogie śniadanie, które nie przyjemnie się jadło w bardzo brudnej kuchni. Mało talerzy i sztućców.

Nic.

Brud i smrod. Jak w sredniowieczu. Recepcja znajduje sie w smierdzacej i brudnej kamienicy. W apartamencie o ile mozna to tak nazwac brudno, w nocy musialem sie budzic z powodu pajakow ktore chodzily po mnie i po mojej dziewczynie. Zeby dostac sie do apartamentu trzeba przejsc przez 10 drzwi ktore trzeba kazde odtworzyc kluczem. Nie mozna bylo wziasc prysznicu bo brodzik byl zaklejony klejem i tasma. Bylismy w sumie tu tylko na jedna noc, bo przyjechalismy o 23 w nocy, wiec rano mielismy juz rezerwacje w innym apartamencie.

Podobała mi się lokalizacja obiektu, blisko do rynku głownego, na wawel.

Nie uwzględniono opłaty klimatycznej w wysokości 3,20 od osoby, i informacji o kaucji za klucze w wysokości 40 zł.

Pokoje tanie i blisko rynku. Czysta pościel i wygodne łóżko. Bardzo szybko i dobrze działające wi-fi

Obsługa pozostawia wiele do życzenia. Długie czekanie na zameldowanie oraz bardzo powolna obsługa ( pewnie stąd taka kolejka ). W pokoju bardzo kiepskie oświetlenie, w łazience jedynie malutka żarówka, więc pod prysznicem było ciemno. Woda leciała albo lodowata albo gorąca, więc prysznic był prawdziwą katorgą. Ściany bardzo cienkie, słychać wszystko co dzieje się obok. Ręczniki brudne.

Świetna lokalizacja. Miła obsługa. Czysto. W pokoju wszystko co trzeba żelazko, suszarka, tv, czajnik...

Brak klimatyzacji w upalne lato to minus.

Lokalizacja w centrum (Dunajewskiego 5), dobrej jakości pościel, pokój był posprzątany, śniadanie w cenie (płatki, tosty, dżem, serki top.). Dostępna kawa i herbata we wspólnej kuchni. Całodobowa recepcja. Bardzo dobre Wifi w pokoju.

To jest hostel w starej kamienicy, więc jest niewyremontowany, a ściany i drzwi nie tłumią hałasu. Głośne rozmowy i śmiechy uniemożliwiały zaśnięcie. Polecam młodym, którzy w nocy lubią się bawić, a nie spać :)

Oczekiwania miałam niewielkie patrząc na kwotę za dobę, ale mogę śmiało polecić wszystkim (poza mankamentem odbioru klucza - miałam problem ze znalezieniem miejsca odbioru - inna nazwa) . Po odbiór klucza bez problemu można się umówić i nie trzeba wędrować na ul.Dunajewskiego. Pokoik wyposażony i w lodówkę, i kuchenkę mikrofalową, żelazko, prasowalnicę etc.aa i zdjęcia przedstawiające pokój są real. Polecam wszystkim!

Doskonała lokalizacja - blisko wszystko, co potrzebne. Bardzo !!! miła obsługa. Sympatyczny i pomocny zwłaszcza pan Andrzej

Zasłonka na prysznicu, która zawsze się przylepia (jak to zasłonka)